Kupując samochód, trzeba pamiętać o wielu formalnościach, zanim będzie można wyruszyć nim w podróż. Konieczne jest jego zarejestrowanie, opłacenie podatków, a co najważniejsze ubezpieczenie pojazdu. Z jakiego powodu ubezpieczenie OC jest tak ważne, a także co grozi za jego brak? Warto się tego dowiedzieć, ponieważ konsekwencje mogą być naprawdę bardzo dotkliwe.
Dlaczego warto mieć ubezpieczenie OC?
Ubezpieczenie OC, czyli od odpowiedzialności cywilnej chroni kierowcę przed skutkami jego nieuwagi, zbyt brawurowej jazdy czy też po prostu niepomyślnego zbiegu okoliczności i różnych czynników. Jest to ubezpieczenie, które zadziała w sytuacji, gdy dokonamy zniszczenia cudzego mienia. Co ciekawe, ubezpieczenie to nie dotyczy tylko zderzenia aut. Można z niego skorzystać nawet wtedy, gdy kierujący autem uszkodzi komuś ogrodzenie. W takiej sytuacji poszkodowana osoba może zgłosił szkodę z tytułu polisy kierowcy i dostanie odszkodowanie.
Jakie są konsekwencje braku OC?
Jak więc widać, ubezpieczenie OC to naprawdę bardzo wygodna polisa, która jest w stanie zabezpieczyć na finansowe skutki różnego rodzaju wypadków losowych. Wiele osób chce jednak na takim ubezpieczeniu oszczędzić i go nie wykupuje. Co im grozi?
Przede wszystkim tacy kierowcy muszą się liczyć z tym, że w sytuacji zniszczenia czyjegoś mienia będą musieli pokryć koszt jego naprawy z własnej kieszeni. Rachunek w takiej sytuacji może więc wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych i więcej.
Oczywiście to nie jedyna zła wiadomość, ponieważ naliczona zostanie także kara finansowa. Jeśli jeździ się bez OC do 3 dni, wtedy mandat wyniesie 1200 zł. Do 14 dni kara to 3010 zł, a powyżej 14 dni 6020 zł. Oczywiście mandaty te są znacznie wyższe dla kierowców pojazdów ciężarowych. W skrajnym przypadku taki kierowca może zapłacić nawet 9030 zł.
Co jeszcze grozi w sytuacji, gdy nie ma się takiego ubezpieczenia? W przypadku kontroli drogowej i stwierdzenia przez policjanta braku OC, na miejscu może zostać odebrany dowód rejestracyjny pojazdu, co rzecz jasna wiązać się będzie z jego holowaniem na policyjny parking.